Coraz gorzej wygląda sytuacja naszego klubu. Drużyna, która miała walczyć o awans, obecnie znajduje się tuż nad strefą spadkową. Można to tłumaczyć, iż mamy bardzo ciężki start rozgrywek, ale już najwyższa pora zacząć wygrywać. Co do samego meczu to możemy tylko wspomnieć, że w 'niebiesko-czerwonych' barwach zadebiutował młody bramkarz, Krzysztof Kamiński, a w drugiej połowie na boisko wszedł Artur Rozmus. Miejmy nadzieje, że przebudzenie nastąpi już w sobotę. Wtedy to Narew rozegra kolejny ważny mecz, tym razem z Mazurem Karczew. Wszystkich zapraszamy do aktywnego dopingu, początek spotkania o godz. 16.
MKS Kutno - MKS Narew Ostrołęka 4:0 (1:0)
bramki: Rafał Kubiak 32, Gracjan Sobczak 70, Kamil Zagajewski 89, Rafał Jankowski 90
MKS Kutno: Sokołowicz - Kaczor (75. Grzybowski), Znyk, Dopierała, Rutkowski, Czajkowski - Jakubowski (73. Bartczak), Kubiak, Sobczak - Zagajewski (80. Piotr Michalski), Płacheta (83. Jankowski)
Narew: Kamiński - Kosiec, Grabowski, Ivasko (72. Iwanicki), Boniowski - Strzeżysz - Kaliszewski, Wędzyński, Jakóbiak (62. Rozmus), Wilczewski (72. Wargulewski) - Truszkowski
żółte kartki: Rutkowski, Płacheta - Ivasko, Strzeżysz, Boniowski
*zdjęcia oraz filmiki z bramkami są dostępne na stronie miejscy.pl